Co to jest izopropanol?
To bardzo prosty alkohol, zawierający tylko trzy atomy węgla. Przedrostek izo- wynika z nietypowego miejsca przyłączenia grupy wodorotlenowej do łańcucha węglowego, a mianowicie - w jego środku.
Nie nadaje się do spożycia przez ludzi, przez co nie musi być sprzedawany w postaci skażonej. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ brak tych dodatkowych składników (które ma np. denaturat) powoduje, że po odparowaniu nie zostaje po nim jakikolwiek osad. Izopropanol używany w elektronice ma stężenie rzędu 99%.
Jest przezroczystą cieczą o charakterystycznym ostrym zapachu, która łatwo paruje i jest również łatwopalna. Z tego powodu, praca z izopropanolem jest zalecana jedynie w dobrze wentylowanych pomieszczeniach, aby nagromadzone opary nie uległy zapłonowi. Dodatkowo izopropanol, w przeciwieństwie do np. metanolu, nie jest trujący.
Do czego jest potrzebny?
Przede wszystkim, ułatwia czyszczenie obwodów drukowanych. Nie powoduje korozji wyprowadzeń elementów ani nie narusza ich obudów, więc zabrudzoną płytkę drukowaną można śmiało polać izopropanolem i wyczyścić. Jest on nieszkodliwy do tego stopnia, że taką płytkę można nawet zanurzyć w tym rozpuszczalniku.
Po zmyciu resztek topnika, płytka wygląda estetycznie oraz nie przykleja się do niej kurz. W przypadku obwodów mikrofalowych, parametry linii transmisyjnych na płytce nie są popsute przez pozostałości po lutowaniu. A w obwodach wysokonapięciowych zachowana jest prawidłowa izolacja między ścieżkami.
Uwaga na niektóre elementy - przetworniki piezoelektryczne i nieimpregnowane transformatory nie lubią, kiedy się je zalewa czymkolwiek.
Nie tylko do elektroniki
Izopropanol jest przydatny również do optyki, ponieważ nie pozostawia osadów po wyschnięciu. Używa się go czyszczenia szkieł i soczewek, a nawet optoelektroniki. Zakurzone czytniki laserowe z napędów optycznych po umyciu mogą odzyskać pełną sprawność!
Jak używać izopropanolu?
W zaciszu amatorskiej pracowni, płytki można czyścić poprzez włożenie ich do kuwety, zalanie niewielką ilością izopropanolu i wyszorowanie pędzelkiem. Niekiedy taką operację trzeba powtórzyć 2 lub 3 razy, jeżeli topnika było bardzo dużo i nie cały zdołał ulec rozpuszczeniu.
Do hurtowego czyszczenia płytek, kiedy nie ma czasu na siedzenie z pędzelkiem nad każdą z nich, można użyć myjki ultradźwiękowej. Do misy urządzenia wlewa się rozpuszczalnik, wkłada zabrudzone podzespoły i włącza. Generator ultradźwiękowy przyczepiony do misy wprawia ciecz w drgania, przez co mycie zachodzi samoczynnie, bez ingerencji człowieka.
Jeżeli chodzi o czyszczenie optyki, to najlepiej sprawdzają się waciki lub ściereczki nasączone niewielką ilością tego specyfiku. Najważniejsze, aby nie rysowały czyszczonych powierzchni.
Gdzie kupić izopropanol?
Można go znaleźć w różnego rodzaju sklepach elektronicznych i hurtowniach dystrybuujących elektronikę. Jego nazwa handlowa to również IPA - pod tym określeniem występuje najczęściej. Czysty izopropanol jest sprzedawany w butelkach o różnej objętości. Dla celów amatorskich, 1 litr tego rozpuszczalnika będzie wystarczającym zapasem na wiele miesięcy:
Profesjonaliści zużywają go więcej - zwłaszcza różnorakie punkty usługowe prowadzące serwis elektroniki. Mogą go wtedy kupić w kanistrach liczących 5, a nawet 20 litrów.
Na potrzeby mycia płytek drukowanych z resztek topnika powstał izopropanol z dodatkami ułatwiającymi czyszczenie. Po jego zastosowaniu, płytka może wyglądać jak wprost z fabryki! Można kupić niewielkie opakowanie do sporadycznego stosowania, jak i większy pojemnik.
Do czyszczenia sprzętu optycznego (obiektywów, okularów, szkieł powiększających) oraz optycznych nośników informacji (płyt CD, DVD i Blu-Ray) warto używać wygodnych ściereczek nasączonych izopropanolem. Nie pozostawiają jakichkolwiek smug po wyschnięciu.