Co to jest przedwzmacniacz?
Ten element to nic innego jak wzmacniacz napięciowy: powoduje proporcjonalne zwiększenie amplitudy sygnału. W każdej chwili czasu, jego wartość zostaje zwiększona k-krotnie, gdzie k to wzmocnienie napięciowe danego układu. Musi mieć doprowadzone zasilanie, z zasilacza lub baterii, aby mógł działać.
Podstawowym elementem wzmacniającym jest tranzystor. Jednak w dzisiejszych czasach układy zbudowane z pojedynczych tranzystorów (dyskretnych - każdy w osobnej obudowie) są rzadko spotykane, ponieważ mają duże gabaryty, są trudniejsze w montażu i mają relatywnie małe możliwości.
Alternatywa dla tranzystorów
Większość dzisiejszych przedwzmacniaczy wykorzystuje do działania tak zwane wzmacniacze operacyjne. W ich strukturze nadal są tranzystory - te same, które kiedyś stosowano pojedynczo. Przy czym pełnią tam rozmaite funkcje.
Wzmacniacze operacyjne są układami scalonymi i zawierają kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tranzystorów. Po obudowaniu takiego układu scalonego odpowiednimi elementami możemy uzyskać, na przykład, przedwzmacniacz audio.
Ich zaletą jest duża prostota układu, który trzeba zaprojektować. Wystarczy zaledwie kilka rezystorów i kondensatorów, aby uzyskać w pełni działający “klocek” audio.
Po co nam przedwzmacniacze?
Załóżmy, że nasz wzmacniacz audio może uzyskać pełną moc, jeżeli na jego wejście zostanie doprowadzony sygnał o amplitudzie 500 mV. Dla cyfrowych źródeł sygnału, jak karty dźwiękowe czy odtwarzacze MP3, to nie jest wielka sztuka. Wzmacniacz będzie mógł działać z pełną mocą.
Jednak inaczej ma się sprawa, jeżeli do wejścia tego wzmacniacza chcielibyśmy podłączyć mikrofon. Tego typu źródło sygnału oferuje na swoim wyjściu amplitudę rzędu 1 mV lub niewiele większą. Podłączony wprost do wzmacniacza nie będzie słyszalny w głośnikach w ogóle, albo - w najlepszym razie - bardzo cicho.
Rolą przedwzmacniacza w takiej sytuacji jest wzmocnienie sygnału z mikrofonu, aby był w stanie odpowiednio wysterować wzmacniacz. Amplituda sygnału musi ulec zwiększeniu, ale bez zniekształcania, aby nie pogorszyć jego jakości.
Co jeszcze dają przedwzmacniacze?
Te małe przyrządy zazwyczaj dają nam coś jeszcze, a mianowicie zapewniają wysoką impedancję wejściową i niską impedancję na swoim wyjściu. Z jednej strony, ich wejście słabo obciąża źródło sygnału, co jest bardzo pożądane. Z drugiej, zapewniają silne wysterowanie następnego stopnia, czyli np. wzmacniacza. To również jest dobry objaw. Praktycznie każdy przedwzmacniacz ma tę właściwość.
Filtry
Ale nie każdy przedwzmacniacz umożliwia kształtowanie charakterystyki przenoszenia, czyli uwypuklenie jednej części pasma sygnału i/lub stłumienie innej. Można w ten sposób usunąć z sygnału przydźwięk sieci (50 Hz) albo stłumić zbyt dudniące niskie tony.
Bardzo rozbudowany przedwzmacniacz, który umożliwia regulację wzmocnienia w wielu miejscach charakterystyki, nazywa się korektorem audio. Zawiera zespół regulowanych filtrów. Jego podstawowa funkcja, czyli wzmocnienie amplitudy sygnału, nadal jest obecna.
Do gramofonu
Niektóre przedwzmacniacze mają charakterystykę ukształtowaną specjalnie na potrzeby wzmacniania sygnału pochodzącego z gramofonów, a dokładniej - z wkładek magnetycznych. Sygnał z nich wymaga odpowiedniej obróbki, aby nadawał się do słuchania, ponieważ specyfika zapisu dźwięku na płycie winylowej wymusza sztuczne “podbijanie” części pasma.
Przedwzmacniacz RIAA lub korektor RIAA służy właśnie do tego celu. Nie trzeba w nim niczego regulować, prawidłowe wartości elementów zostały ustalone na etapie jego projektowania.
Podsumowanie
Przedwzmacniacze to użyteczne elementy składowe każdego zestawu audio. Potrafią nie tylko zwiększyć amplitudę sygnału, czyli go wzmocnić, lecz również są w stanie odpowiednio go filtrować. To przydatna funkcja, zwłaszcza w zastosowaniach, które tego bezsprzecznie wymagają.