Ponieważ w zapasach miałem nieużywany 1,3-calowy moduł, dołączyłem go do płytki Arduino, a było to bardzo łatwe przy wykorzystaniu miniaturowych chwytaków, które widać na fotografii 1. Jednak po zamianie wyświetlacza na większy, na ekranie zobaczyłem śmieci. Dwa przykłady znajdziesz na fotografii 2.
Przyczyną nie był błąd w adresie – zły adres uniemożliwia jakąkolwiek komunikację, a u mnie treść ekranu zmieniała się.
Narzucał się wniosek, że moduł jest uszkodzony.
Jednak intrygujące było to, że w górnej części ekranu kilka linijek zawierało fragmenty animacji, znanych z prawidłowo pracującego, mniejszego wyświetlacza.
To mogło świadczyć, że wyświetlacz pracuje, tylko jest jakiś problem z konfiguracją albo transferem danych.
Lektura karty katalogowej SSD1306 niczego nie wyjaśnia. Trzeba dotrzeć do informacji, czy w module pracuje sterownik SSD1306, czy też bardzo podobny SH1106?
Ja tej informacji nie miałem.
W pr...