Serwisy partnerskie:
Close icon
Serwisy partnerskie

Zrozumieć tranzystory bipolarne, część 4

Article Image
W tym odcinku, zainspirowani pytaniem na forum EEWeb, kontynuujemy nasze rozważania na temat konfiguracji obwodów tranzystorów bipolarnych – ze wspólnym emiterem, wspólną bazą i wspólnym kolektorem. W poprzednich odcinkach przyjrzeliśmy się konfiguracjom ze wspólnym emiterem i wspólną bazą – a konkretnie podstawowym układom wzmacniacza jednotranzystorowego, które wykorzystują te konfiguracje. W niniejszym odcinku skupimy się na wzmacniaczu ze wspólnym kolektorem, znanym również jako wtórnik emiterowy. Aby ułatwić dyskusję na temat konkretnych projektów układów, poruszymy kilka ogólnych tematów, w tym polaryzację, model małosygnałowy oraz zachowanie tranzystora przy wysokich częstotliwościach. Poprzednim razem przyjrzeliśmy się również impedancji wejściowej i wyjściowej, do których wracamy dziś w kontekście wzmacniacza ze wspólnym kolektorem.

Wspólny kolektor 

Patrząc na rysunek powyżej widzimy, że w przeciwieństwie do omawianych wcześniej obwodów ze wspólnym emiterem i bazą, wyjście w konfiguracji ze wspólnym kolektorem stanowi emiter, a nie kolektor. Podobnie jak w pozostałych układach, od zacisku wyjściowego do zasilania podłączamy rezystor, ale ze względu na polaryzację tranzystora musimy włączyć ten rezystor wyjściowy między emiter a masę. Pełni on taką samą funkcję jak rezystor kolektorowy w pozostałych konfiguracjach – dołącza zasilanie do tranzystora i zamienia prąd wyjściowy tranzystora na napięcie wyjściowe. Wspólny zacisk – kolektor – jest podłączony bezpośrednio do zasilania. Może się to wydawać dziwne, ponieważ zwykle kojarzymy wspólne połączenie dla sygnału z masą, ale przypomnij sobie z naszej poprzedniej dyskusji na temat modeli małosygnałowych, że linie zasilania rozważamy jako zwarcie dla sygnału zmiennego. Z perspektywy sygnału, kolektor jest bezpośrednio podłączony do masy. Podobnie jak w innych konfiguracjach, aby układ działał, musimy zapewnić odpowiednią polaryzację tranzystora. Ponownie, aby uzyskać odpowiednie wartości komponentów możemy użyć dzielnika potencjału na bazie i postępować podobnie jak w przypadku innych konfiguracji. Wybieramy więc prąd polaryzacji dla emitera (IE) jako prąd roboczy, biorąc pod uwagę takie czynniki jak optymalna wydajność tranzystora i pobór mocy. Następnie wybieramy bezsygnałowe napięcie wyjściowe (emiterowe) (VE), a połowa zasilania daje nam największą potencjalną amplitudę wyjściową. W razie potrzeby możemy oczywiście użyć innych wartości. Wybrane VE i IE ustalają wartość rezystora emiterowego (R1=VE/IE). Zależność napięcia baza-emiter (VBE) od prądu emitera tranzystora – zgodnie z równaniem diody Ebersa-Molla, które omawialiśmy w części 2 – mówi nam o wymaganym VBE w oparciu o wybraną przez nas wartość IE. 

Aby przeczytać ten artykuł kup e-wydanie
Kup teraz
Firma:
Tematyka materiału: Obliczenia dotyczące polaryzacji, Wspólny kolektor, Impedancja wejściowa i wyjściowa, Twierdzenie Thévenina, Rezystancja wejściowa, Bootstrapping, Rezystancja wyjściowa
AUTOR
Źródło
Elektronika dla Wszystkich listopad 2022
Udostępnij
Zobacz wszystkie quizy
Quiz weekendowy
Edukacja
1/10 Jak działa rezystor LDR?
Oceń najnowsze wydanie EdW
Wypełnij ankietę i odbierz prezent
W tym numerze znajdziesz źródłową wersję artykułu publikowanego obok
Elektronika dla Wszystkich
listopad 2022
Elektronika dla Wszystkich
Przejrzyj i kup
UK Logo
Elektronika dla Wszystkich
Zapisując się na nasz newsletter możesz otrzymać GRATIS
najnowsze e-wydanie magazynu "Elektronika dla Wszystkich"