W posiadanym przez pana Krzysztofa samochodzie brakowało wielu detali, które trudno było znaleźć na rynku wtórnym. Chodzi tu m.in. o nakładki na progi bagażnika i nakładki na złącza ksenonowe, które pan Urban wykonał na drukarce 3D Zortrax Inkspire 2 z fotopolimeru BASF Ultracur3D RG 1100B. Po długich zmaganiach inżynierowi udało się także znaleźć oryginalną zaślepkę korka spustowego oleju w osłonie pod silnikiem, choć zapobiegawczo wykonał ją na bazie drukarki 3D Zortrax M200 Plus i filamentu Z-PETG w kolorze czarnym. Wszystkie swoje modele 3D pan Krzysztof zaprojektował w programie SolidWorks, starając się o to, aby repliki były jak najbardziej zbliżone do oryginalnych elementów. Ze względu na bardzo dobrą jakość zarówno drukarek 3D, jak i materiałów, wydrukowane części nie wymagały znaczącej obróbki końcowej. Inżynier użył jedynie mini-szlifierki do wygładzenia wydruków 3D tylko tam, gdzie było to konieczne. Następnie pomalował każdy element czarną farbą strukturalną w sprayu, z łatwością wybierając takie metody aplikacji przytoczonej farby, by zyskać strukturę podobną do elementów oryginalnych. Mając do czynienia z wieloma samochodami z rynku wtórnego, z miejsca inżynier Zortrax stwierdza, że braki części, a zwłaszcza detali aut, są dosyć znaczące. Jednak wysokiej jakości drukarki 3D, jak też oprogramowanie CAD pomagają rozwiązać dużo, by nie powiedzieć mnóstwo, tego typu problemów we współczesnej branży motoryzacyjnej.
Więcej informacji tutaj oraz na poniższych materiałach.