W większości laptopów wbudowany ekran LCD wymaga podświetlenia na tyle jasnego, by barwy prezentowane na ekranie mogły być jaśniejsze niż otoczenie. Wynika to z budowy takiego ekranu. Niestety, w miejscach mocno nasłonecznionych jasność otoczenia jest tak duża, że ekran nawet nowoczesnego laptopa przestaje być czytelny.
Zupełnie odwrotne cechy mają wyświetlacze EPD, czyli bazujące na elektronicznym papierze. W ich przypadku, by prezentowana treść była czytelna, musi być oświetlona z zewnątrz – np. właśnie dzięki światłu słonecznemu. Niestety typowy czytnik taki jak Kindle nie jest komputerem i nie da się na nim normalnie pracować. Można jednak przygotować rozwiązanie łączone, w którym serce komputera stanowi Raspberry Pi, a wyświetlacz pochodzi z czytnika takiego jak Kindle.