W poście brakuje pewnych szczegółów, ale w ramach dyskusji w odpowiedzi na niego, Scott dodał trochę więcej informacji. Używa więc komercyjnego ogniwa obciążnikowego zamiast podstawowej folii tensometrycznej (wyjaśnienie poniżej) z napięciem wzbudzenia 12 V DC. Ogniwo obciążnikowe posiada sygnał wyjściowy w zakresie 0…36 mV, które Scott próbuje zwiększyć do zakresu 0…100 mV, aby lepiej wykorzystać dostępną rozdzielczość możliwości zapisu DAQ. Wykorzystuje on wejście różnicowe DAQ, które ma rozdzielczość 18 bitów. Nie dysponujemy pełnymi danymi dotyczącymi ogniwa obciążnikowego. Poruszono więc w tym problemie kilka kwestii: tensometry i sposób ich wykorzystania, źródła błędów w takich układach (i ogólnie obróbka sygnałów z czujników) oraz związane z tym kompromisy projektowe. Jednak chyba najbardziej podstawową kwestią, na którą szybko zwrócono uwagę w dyskusji na forum jest to, że wyjście ogniwa obciążnikowego jest sygnałem różnicowym, a zatem wymaga wzmacniacza różnicowego. Jest on bowiem oparty na standardowym wzmacniaczu odwracającym, który zwykle ma pojedyncze wejście (przez rezystor Ri) wraz z wejściem nieodwracającym, uziemionym albo podłączonym do innego napięcia odniesienia. Wejścia nie są symetryczne i będą różnie oddziaływać z obwodami zewnętrznymi, zwłaszcza z układami rezystorów, które zakładamy, że są obecne w ogniwie obciążnikowym (patrz dalsza dyskusja). W tym miesiącu przyjrzymy się pokrótce tensometrom, a następnie omówimy sygnały różnicowe i sposoby ich wzmacniania.