Elektrochemiczna sonda pH
Najpopularniejszą metodą pomiaru pH jest wykorzystanie sondy, która zanurzona w roztworze, wytwarza napięcie zależne od pH tego roztworu (stężenia jonów wodorowych).
Spróbujmy jej działanie wytłumaczyć w bardzo uproszczony sposób. Najprościej biorąc, sonda pH jest specyficzną odmianą... jednorazowej baterii. Baterii o niewielkim napięciu i o znikomo małej wydajności prądowej.
Zapewne pamiętamy ze szkoły, że bateria jest ogniwem chemicznym, gdzie dwie przewodzące elektrody zanurzone są w elektrolicie, co bywa ilustrowane w najprostszy sposób jak na rysunku 1a, gdzie mamy elektrolit oraz dwie elektrody z różnych materiałów, a wartość wytwarzanego napięcia zależy od składu chemicznego elektrolitu i elektrod (ogniwo Volty). Ogólniej biorąc, mamy tu do czynienia z dwoma tak zwanymi półogniwami, jak pokazuje rysunek 1b. Każde półogniwo wytwarza napięcie, ale tego napięcia nie można ani wykorzystać, ani zmierzyć, bo mówiąc najprościej, półogniwo ma tylko jedno wyprowadzenie (biegun).
Dopiero dwa półogniwa, połączone przewodzącym tak zwanym kluczem elektrolitycznym, pozwalają mierzyć napięcie między dwiema elektrodami dwóch połączonych półogniw.