Te napięcia samoindukcji stają się na tyle duże by w jakimś obwodzie popłynął prąd.
Napięcia samoindukcji - przetwornice indukcyjne
W przypadku omawianym we wcześniejszym odcinku prąd magnesowania w przerwach między impulsami płynął w uzwojeniu wtórnym. A do tego wystarczyły malutkie napięcia indukowane wtedy w uzwojeniach, co było nierozłącznie związane z bardzo małymi zmianami prądu magnesowania. Prąd magnesujący w przerwach między impulsami wyglądał jak na rysunku 13a.
Teraz zgodnie z rysunkiem 12c z ostatniego odcinka, indukowanie dużych napięć o przeciwnej biegunowości musi być nieodłącznie związane z dużymi „przeciwnymi” zmianami prądu magnesowania, z szybkością odrobinę większą, a praktycznie taką, jak podczas przewodzenia tranzystorów. A to prowadzi do wniosku, że w dwukierunkowej przetwornicy push-pull z odłączonym uzwojeniem, w chwilach przerw prąd zmniejszałby swą amplitudę, z szybkością nierozłącznie z...