Badany moduł ma dość szerokie możliwości konfiguracji i liczne tryby pracy, dlatego przeprowadzono szereg pomiarów. Nota nie podaje minimalnego poboru prądu ani specyficznych wartości tego parametru w różnych trybach pracy – znany jest jedynie pobór maksymalny przekraczający 1 A. Patrząc na omawiane wcześniej układy komunikacyjne i inne moduły można wyciągnąć wniosek, że w wielu przypadkach minimalny pobór prądu w trybie uśpienia może być ponżej 100 μA. Daje to zakres dynamiki ponad 1:10000, czyli >80 dB. Stąd też konieczność dobrego przygotowania się do pomiarów. Drugim elementem, często pomijanym w kontekście pomiarów prądowych z użyciem bocznika, jest wpływ parametrów pasożytniczych. Okazuje się bowiem, że zwykły rezystor o małej wartości może mieć rezystancję rzędu 10...100 mΩ, ale jego impedancja przy 1 MHz może już być 3 razy wyższa niż rezystancja mierzona w warunkach DC, co zaburzy pomiary szybko zmieniającego się poboru prądu. Ma to szczególne znaczenie, gdy pobór ten rośnie tylko na kilkaset mikrosekund do kilku milisekund. Do takich pomiarów potrzebny jest specjalny typ rezystora.
Rezystory bezindukcyjne
Standardowe rezystory przewlekane są wykonywane przez napylanie warstwy węgla lub metalu na element nośny, a następnie wykonywanie spiralnego nacięcia, by uzyskać relatywnie długą ścieżkę. Grubość warstwy i długość ścieżki określają rezystancję. W podobny sposób wykonuje się rezystory SMD, z tą jednak różnicą, że nośnik warstwy przewodzącej jest płaski, a nie walcowy. Rezystory drutowe większej mocy wykonuje się nawijając drut oporowy na ceramiczny karkas, a następnie pokrywa się całość odpowiednim lakierem izolacyjnym, jak w przypadku pozostałych rezystorów. Można też całość zalać masą ceramiczną, która następnie zostanie spieczona – tak powstają rezystory cermentowe. Problemem takich metod konstrukcyjnych jest spora indukcyjność własna i pojemność pasożytnicza – parametry raczej niepożądane w układzie pomiarowym. Istnieją jednak rezystory bezindukcyjne. Ich wersje drutowe nawija się albo bifilarnie (i łączy uzwojenia przeciwsobnie), albo dwoma drutami w przeciwnych kierunkach, po czym łączy się je równolegle. W efekcie powstaje rezystor, którego indukcyjności się znoszą. Elementy większej mocy budowane są w formie metalowej lub metalizowanej płytki zalanej cermetem, dzięki czemu zamiast zwoju mamy do czynienia z niedomkniętą pętlą, przypominającą kształtem grecką literę Π. Indukcyjność takiego elementu jest znacznie mniejsza niż standardowego rezystora.