Wchodzący w skład instalacji "Recharge" krzesło i podnóżek pozwalają użytkownikowi dosyć wygodnie ułożyć się do snu. Jedynym zadaniem, które musi użytkownik wykonać jest zasnąć, po uprzednim umieszczeniu smartfonu na przewidzianej do tego celu podkładce ładującej po prawej stronie krzesła. Skierowana na twarz użytkownika kamera w czasie rzeczywistym jest w stanie śledzić wszystkie jej ruchy, a wdrożone w komputerze jednopłytkowym Raspberry Pi oprogramowanie dokonuje ciągłej ich analizy, aby ustalić czy oczy użytkownika są zamknięte i czy użytkownik naprawdę zasnął. Dopiero po stwierdzeniu tych faktów następuje aktywacja ładowarki smartfonu. Im dłużej użytkownik śpi, tym wyższym stopniem naładowania baterii z założenia odznacza się jego smartfon. Przygotowana przez Driesa Depoortera instalacja ma z obiektywnego punktu widzenia promować tzw. zdrowy relaks rozumiany jako zupełny detoks od urządzeń przenośnych, co ma w głównej mierze sens gdy użytkownik ma zamknięte oczy i śpi - a wtedy ze snu może go wybudzić co najwyżej dźwięk dzwonka albo wibracje smartfonu (i tylko to, nic więcej).