Po wtręcie na temat linii transmisyjnej, gniazd, wtyków wróćmy do próbnego systemu sterowania DMX. Po pierwsze, należy nawiązać połączenie tabletu z punktem dostępowym sieci Wi-Fi. Na tablecie trzeba uruchomić program sterujący, a po jego uruchomieniu sprawdzić tylko w zakładce Settings, czy został wpisany prawidłowy adres IP węzła – dla przypomnienia: ma mieć wartość: „192.168.0.90”. Na zrzucie ekranowym zakładki Settings widać pozycję Continuous Broadcast. Zaznaczmy ją i następnie dotykamy Apply – w tym momencie powinna zaświecić się prawa, pomarańczowa dioda LED w gnieździe RJ45, sygnalizując odbiór danych. Jeśli tak jest, można przejść do zakładki Prog. Przesuńmy palcem w prawo fader nr 1 do wartości 255, czyli – mówiąc prosto – na 100%, efektem powinno być zaświecenie się koloru czerwonego. Następnie wyłączmy wprowadzony kanał i zróbmy tę samą operację z kanałami nr 2 i 3. Powinny zaświecić się diody LED w kolorze zielonym a następnie niebieskim. Jak widać, operując trzema faderami, mamy możliwość mieszania poszczególnych kolorów RGB, a tym samym możemy uzyskać dowolny kolor docelowy, oczywiście biorąc pod uwagę ograniczenia, jakie stawia ośmiobitowa rozdzielczość.
Dygresję od głównego nurtu rozważań, ponieważ trzeba wyjaśnić, jak to jest, że urządzenie – skądinąd „głupie” – wie, które dane przynależą do niego. Nie będziemy tu wnikać w strukturę sygnału DMX, bo nie to jest naszym celem, praktycznie potrzebujemy tylko jednej informacji, tj. ile kanałów DMX zajmuje dane urządzenie, choć tak naprawdę jest to słuszne twierdzenie tylko w przypadku prostych urządzeń ok. trójkanałowych sterowników LED_RGB. Ale nawet tego typu sterowniki mogą być wyposażone w dodatkowe funkcje zajmujące dodatkowe kanały DMX typu strobe, master, czy też wbudowane efekty sterowane oddzielnym kanałem, którego wartość podzielona jest na sekcje, gdzie każda ma pod kontrolą innego rodzaju efektu. I w tym przypadku powinniśmy dysponować tzw. manualem, gdzie będzie opis poszczególnych kanałów z przyporządkowanymi wartościami wewnątrz każdego z nich wraz z opisem ich działania, oraz wiedzieć, że każde urządzenie sterowane sygnałem DMX512 jest wyposażone w mechanizm ustawiania tzw. adresu startowego.
Wróćmy do wcześniejszej próby, gdzie sterowaliśmy sterownikiem RGB i podniesienie fadera nr 1 skutkowało zapaleniem koloru czerwonego w pasku LED. Wynika z tego, że sterownik musiał mieć ustawiony adres startowy na 1. Ustalmy więc, czym się go ustawia i jakie są zasady. Sposób adresowania głównie będzie zależał od klasy urządzenia – czytaj: od ceny. Te ze szczytów będą wyposażone w graficzny wyświetlacz LCD, na ogół kolorowy oraz wyposażony w czujnik położenia urządzenia, aby informacja była poprawnie wyświetlana, niezależnie od tego, czy urządzenie stoi czy wisi „do góry nogami”. Za pomocą klawiatury można przemieszczać się po menu i dojść do pozycji, gdzie możemy ustalić adres startowy.
Oprócz tego, tej klasy urządzenia po ustaleniu adresu startowego wyświetlą informację o numerze ostatniego kanału, jaki zajmuje. Jest to o tyle istotna informacja, że tego typu sprzęt może pracować w różnych trybach, podstawowym, który zajmuje o wiele mniej kanałów niż tryb rozszerzony przy czym może być kilka poziomów trybów rozszerzonych i każdy będzie zajmował inną liczbę kanałów. W trochę uboższej wersji stosowanie są wyświetlacz LED, w dimerach często można spotkać tzw. zadajniki kodowe. Wszystkie te metody mają wspólną cechę: informacja o kanale startowym jest przedstawiona w sposób zrozumiały dla obsługi – w postaci zapisu dziesiętnego.
Można przypuszczać, że większość użytkowników będzie poruszać się w trochę innej sferze urządzeń, gdzie – aby zachować niską cenę – zastosowano odmienny od poprzednich sposób adresowania, to jest za pomocą przełączników dip-switch. Programowanie sprowadza się do kombinacji ustawienia poszczególnych suwaków, czyli odpowiedni suwak jest włączony lub wyłączony. Aby pokryć pełną przestrzeń adresową, czyli 512 kanałów, potrzebujemy dziewięć suwaków, bo 29 = 512. Skąd wzięła się liczba 2? Ano stąd, że każdy suwak może przybrać tylko dwa stany: może być włączony lub wyłączony. To po co w takim razie ten dziesiąty suwak? Są cztery możliwości:
- Do niczego, po prostu jest to wolna sekcja.
- Włączony (lub odwrotnie) wskazuje, że urządzenie ma pracować pod kontrolą sygnału DMX512.
- Wyłączony (lub odwrotnie) urządzenie przechodzi w tryb stand-alone.
- Tak jak w poz. 3, jednak przejście nastąpi tylko w przypadku braku sygnału DMX512.