Spadające z lęgowiska elementy zakłócały pracę urządzeń, powodując spore ograniczenia w dostawach prądu dla mieszkańców okolic Nowego Sącza. Akcja przenosin gniazda była dość skomplikowanym wyzwaniem. Aby zdjąć gniazdo, energetycy musieli użyć swojego sprzętu i podnieść nim to gniazdo. Były to własnoręczne urządzenia, które pozwoliły sprawnie opuścić gniazdo na ziemię. Należało czasowo wyłączyć linię energetyczną, a praca były wykonywana pod czujnym okiem ornitologa. Ściągnięte gniazdo ważyło: około 200 kg i miało 2 m średnicy. Zostało ono przeniesione na nowy słup ze specjalnie przygotowaną platformą. Teraz gniazdo będzie czekało na przylot bocianów. Sytuacja w Łęce była niecodzienna, gdyż bociany, same z siebie, wybudowały gniazdo na słupie wysokiego napięcia. Zazwyczaj bociany mieszkają w szczytach słupów niskiego napięcia lub sporadycznie średniego.
Więcej informacji pod adresem: media.tauron.pl