Elektroniczne regulatory mocy urządzeń zasilanych napięciem przemiennym 230 V AC najczęściej używają jednej z dwóch metod regulacji: fazowej lub grupowej. Każda z nich ma wady i zalety, każda też nadaje się dla odbiorników mających różnych charakter.
Fazowa regulacja mocy.
Typowa, stosowana w Europie sieć energetyczna 230 V AC dostarcza napięcie przemienne o kształcie sinusoidalnym. W uproszczeniu, regulacja fazowa polega na zasilaniu odbiornika nie całym przebiegiem sinusoidalnym, ale jego częścią. Przebiegi na wejściu regulatora i wyjściu, dla różnych ustawień mocy, pokazano na rysunku 1.
Zaletą metody fazowej jest ciągły sposób pracy – w każdym okresie przebiegu napięcia zasilającego część energii jest przekazywana do odbiornika, więc np. przy zasilaniu żarówki nie występuje efekt migotania (może ono być widoczne tylko przy zasilaniu żarówek o najmniejszej mocy). Wadą tej metody jest powstawanie silnych zaburzeń elektromagnetycznych, co powoduje konieczność stosowania dodatkowych elementów przeciwzakłóceniowych – dużych dławików. Mimo tego, jeśli filtr został wykonany niewłaściwie, zasilane urządzenia mogą wydawać dźwięki przypominające buczenie lub brzęczenie. Ponadto, przewody połączeniowe powinny być jak najkrótsze.
Ta metoda jest odpowiednia do regulacji mocy m.in. silników komutatorowych i żarówek. Jest również możliwe regulowanie mocy transformatora, a więc i mocy prądu płynącego w uzwojeniu wtórnym, jednak dotyczy to tylko transformatorów o małej mocy wynoszącej maksymalnie 100 W.
Regulacja grupowa
W tej metodzie energia do odbiornika jest dostarczana z przerwami. Czasy załączenia i przerwy są zmieniane w zależności od tego, jaka ma być moc wyjściowa. Im dłuższe załączenie i krótszy czas przerwy, tym większa moc dostarczona do odbiornika. Ta metoda regulacji znalazła zastosowanie przy budowie zwykłego regulatora temperatury opartego o bimetal. Przebiegi na wejściu regulatora i wyjściu, dla różnych ustawień mocy, przedstawia rysunek 2.
Punkty załączenia i wyłączenia mają ściśle wyznaczone położenie w czasie, są zsynchronizowane z przebiegiem zasilającym, aby przepuszczać tylko pełne okresy przebiegu. Dzięki temu metoda regulacji grupowej nie powoduje powstawania zaburzeń, co jest dużą zaletą w porównaniu z regulacją fazową. Wadą jest nieciągły sposób pracy. Metoda grupowa jest odpowiednia do załączania różnych elementów grzejnych lub chłodzących. Dobrze sprawdza zwłaszcza przy współpracy z wentylatorami i grzałkami rezystancyjnymi – bezwładność wirnika wentylatora lub grzałki powodują, że przerwy w zasilaniu są niezauważalne.
Prezentowane urządzenie może pracować wykorzystując jedną z opisanych metod: fazową, grupową oraz grupową10. Metoda grupowa10 różni się od grupowej „normalnej” tym, że jeden pełny cykl, czyli czas załączenia i przerwy, zawiera się w 10 okresach przebiegu zasilającego. W metodzie grupowej typowo jest to 100 okresów, dzięki czemu jest możliwa dokładniejsza regulacja (ze skokiem 1%), ale powoduje długie przerwy w napięciu wyjściowym. Metoda grupowa10 umożliwia regulację ze skokiem 10%, ale za to przerwy są niewielkie, co umożliwia zasilanie m.in. wentylatorów.