Jak chyba wszyscy mieli okazję się przekonać, urządzenia elektryczne pracują dużo lepiej po podłączeniu zasilania. W przypadku urządzeń stacjonarnych raczej nie stanowi to problemu. Przysłowiowe gniazdko i zasilacz w pudełku po butach załatwiają sprawę. W przypadku urządzeń przenośnych zazwyczaj konieczne są baterie lub akumulatorki. W ofercie firmy Artronic możemy znaleźć jednoogniwowy akumulatorek LP483450 idealnie nadający się do zasilania przenośnych urządzeń elektronicznych.
Zgodnie z konwencją znaną z ogniw „paluszkowych” takich jak popularne 18650, także tutaj rozmiar ogniwa jest ukryty w jego nazwie. Kolejne człony nazwy 483450 to:
- 48 – wysokość 48 mm,
- 34 – szerokość 34 mm,
- 50 – grubość 5,0 mm.
Warto też pamiętać (jest to zaznaczone na rysunku), że terminale tego ogniwa wykonane są w postaci „blaszek”, które mogą wymagać trochę uwagi przy lutowaniu. Wynika to z tego, że te ogniwa bardzo nie lubią nagrzewania oraz z materiału elektrod. Tak naprawdę, to nie należy ich lutować, prawidłową techniką jest zgrzewanie. W warunkach hobbystycznych lutowanie trzeba wykonać szybko, powierzchnia blaszki musi być dokładnie wyczyszczona i zwilżona topnikiem. Bardzo wskazane jest zapewnienie odbioru ciepła nie przez ogniwo, czyli złapanie szczypcami blaszki pomiędzy punktem lutowania o korpusem ogniwa. Dzięki temu ogniwo nie będzie się nagrzewało przy lutowaniu.
Ogniwo potrafi oddawać prąd 1C (czyli 850 mA), choć zapewne nie są to dla niego warunki komfortowe. Zalecany prąd pracy to 0,2C (czyli 170 mA). Zestawiając to z zapotrzebowaniem na moc już raczej starawej rodziny ATMega (poniżej 5 mA bez żadnych trybów oszczędzania mocy do ułamków µA), to okazuje się, że takie ogniwko potrafi nam zasilić mikrokontroler (z przemyślanie napisanym programem) przez miesiąc. Dodatkową zaletą jest to, że na rynku dostępne są tanie, gotowe układy i moduły umożliwiające prawidłowe ładowanie takich ogniw za pomocą dowolnego urządzenia wyposażonego w gniazdo USB (a więc powerbanki, komputery, laptopy, tablety). Przykładem takiej ładowarki są moduły z układem TP4056 dostępne w Polsce w cenie poniżej 5PLN, które zwalniają użytkownika z konieczności zaznajomienia się z prawidłowym przebiegiem ładowania ogniwa tego typu. Taki zestaw na pewno przyda się do praktycznych eksperymentów z trybami oszczędności mocy oraz urządzeniami do długotrwałych pomiarów i archiwizowania na przykład temperatury w odległych miejscach.