Wprawdzie w urządzeniach fabrycznie przystosowanych do pracy ze zmienną prędkością obrotową producenci stosują specjalną konstrukcję silnika, w które uzwojenie główne ma wyprowadzone odczepy umożliwiające zmianę prędkości obrotowej. Takie rozwiązania można spotkać w wentylatorach, pompach obiegowych, starszych pralkach. Z kolei w układach wentylacyjnych i chłodniczych stosowało się układy regulacji autotransformatorowej. Co jednak zrobić, gdy silnik nie ma wyprowadzonych odczepów a często, jak to ma miejsce w pompach obiegowych, tworzy nierozbieralny blok z kondensatorem rozruchowym? W takim wypadku jedynym sposobem efektywnej regulacji obrotów jest zmiana częstotliwości napięcia zasilającego silnik.
Schemat połączeń silnika z kondensatorem pokazano na rysunku 1. Napięcie zasilania doprowadzone jest do uzwojenia głównego (MAIN) oraz poprzez kondensator do uzwojenia pomocniczego (AUX), kondensator przesuwa fazę zasilania, aby wytworzyć wirujące pole magnetyczne obracające wirnik.
W zasadzie na rynku jest oferowany tylko jeden fabryczny falownik współpracujący z takim typem silnika. Próby wykorzystania jednej lub dwóch faz z falownika 3-fazowego przeważnie kończą się niepowodzeniem, bo zazwyczaj falownik wykrywa nierównomierne obciążenie faz i wyłącza się. W tym drugim wypadku mogą mieć również znaczenie różne parametry uzwojeń MAIN i AUX. Nawet jeśli uda się pokonać te trudności, to koszt takiego rozwiązania, mimo taniejących falowników 3-fazowych, jest znaczny i często porównywalny z wartością sterowanego urządzenia. Pozostaje też świadomość, że 2/3 falownika i większość „zapłaconych” funkcji pozostają niewykorzystane.
Przedstawiony układ jest próbą taniego rozwiązania problemu regulacji prędkości silników asynchronicznych z kondensatorem rozruchowym mających zastosowanie w pompach, wentylatorach i niewielkich obrabiarkach.