- Płytka drukowana o wymiarach 57,2×68,8 mm.
- Mikrokontroler ATmega48V.
- Zasilanie za pomocą 2 paluszków AA.
- Przystosowany do obudowy KM35.
- Menu użytkownika obsługiwane za pomocą enkodera i wyświetlacza 7-segmentowego.
- Sterowanie stykiem focus i wyzwalaniem migawki.
- Błyski lampy zliczane za pomocą fototranzystora.
- Programowane parametry pracy.
Prezentowany licznik błysków lampy aparatu fotograficznego może służyć do wykonywania takich zdjęć, jak na fotografii 1. W bezksiężycową noc ustawiono aparat na statywie i otwarto migawkę aparatu. Za pomocą lampy błyskowej oświetlono punktowo obiekt w kilku miejscach.
Po odliczeniu określonej liczby błysków zamknięto migawkę. Korzystając z tego urządzenia, można również sprawić wrażenie, jakoby człowiek miał wiele rąk, czego przykładem jest fotografia 2. Problem polega na tym, że poruszenie aparatu z otwartą migawką może doprowadzić do rozmazania zdjęcia – zwłaszcza wtedy, gdy pomieszczenie nie jest idealnie ciemne. Jeżeli nie jest to pomieszczenie, wówczas źródłem światła jest chociażby Księżyc. Dlatego warto zapewnić sobie możliwość bezdotykowej obsługi aparatu.
Na ekranie licznika wybiera się tryb pracy: odliczanie impulsów albo sekund. Po ustawieniu żądanej liczby należy wcisnąć zewnętrzny przycisk. Po upływie 300 ms od jego wciśnięcia zostaje zwarty styk sterujący focus, zaś po sekundzie jest otwarta migawka. Te opóźnienia służą ustaniu drgań aparatu. Zależnie od wybranego trybu pracy migawka zamknie się samoczynnie po ustalonej liczbie sekund lub po zliczeniu określonej liczby błysków. W tym czasie można chodzić po obiekcie z lampą błyskową w ręku i wyzwalać ją w różnych miejscach. Można również wykonać szybką serię błysków, w czasie których oświetlany nimi człowiek przejdzie przez pomieszczenie. Możliwości jest całe mnóstwo, a pasjonaci fotografii z pewnością wymyślą ich jeszcze więcej.